40 proc. kobiet jako komfortową wskazało klasyczną pozycję misjonarską, twierdząc, że najlepiej czują się będąc na dole w sytuacji, kiedy to mężczyzna przejmuje kontrolę. Analogicznie najgorzej w tym zestawieniu wypadła pozycja na jeźdźca - 21 proc. badanych pań wskazało ją jako najmniej komfortową. Autorzy badań
Odrobina szaleństwa w ciepłe, letnie wieczory? Dlaczego nie?! Seksuolodzy doradzają, aby urozmaicać współżycie ze swoim stałym partnerem. Nuda to jest coś, co zabija relację i doprowadza do zdrad. Ci, którzy nie boją się przygód i lubią eksperymentować, powinni spróbować seksu w aucie. Nie bójcie się, że zostaniecie przyłapani, w końcu o ten dreszczyk emocji też chodzi. Jak się do tego zabrać? Jeśli myślicie, że jest to niemożliwe, jesteście w błędzie! #1 Odwrócony jeździec na tylnym siedzeniu sheknows Przesuń fotel pasażera do przodu. Przejdźcie na tył i niech Twoja kobieta usiądzie plecami do Ciebie.#2 Boczne siodło Martin Dzięki tej pozycji nogi partnerki będą mogły swobodnie się ułożyć.#3 Taczka 90º Martin Odsuń fotel pasażera tak daleko, jak tylko będziesz mógł. Kobieta powinna odwrócić się plecami i położyć przed mężczyzną. Brzmi i wygląda skomplikowanie, ale naprawdę działa ;)#4 Na pieska Martin Przesuń przednie fotele do przodu i opcjonalnie możesz otworzyć okna, aby mieć więcej miejsca. #5 Wyciągnięcie Martin Odchyl oparcie kierowcy tak daleko, jak to możliwe. Upewnij się, że Twoja partnerka leży na fotelu, podczas gdy nogi podnosi nad głowę. Ty się na niej połóż i trzymaj kierownicę. #6 Siedzenie tyłem sheknows Tego chyba nie trzeba tłumaczyć? Kluczowe jest odnalezienie właściwego kąta. #7 Głęboka penetracja Martin Znów odchyl oparcie pasażera do tyłu. Partnerka niech się położy na plecach i podniesie nogi i położy je na Twoich ramionach.#8 Szaleństwo na masce Martin Ciepłe, letnie i upojne wieczory tylko zachęcają do czegoś tak szalonego!#9 Kwiat lotosu sheknows Ta pozycja powinna być Wam dobrze znana. Można wykonać ją zarówno z tyłu auta, ale i na jego masce. #10 Jeździec Martin Można powiedzieć, że to transformacja pozycji na jeźdźca. Ułóż się pod kątem, abyś mógł swobodnie pomieścić nogi.#11 Podniecające wiązania YouTube A może lubisz, gdy Twoja kobieta nie może się ruszać? ;)#12 Na boku weheartit To chyba najbardziej romantyczna pozycja. Możecie sobie patrzeć w oczy. Musicie jednak otworzyć drzwi, ponieważ nogi mogą Wam się zwyczajnie nie mieścić w środku.#13 Na boku Dla tych odważnych, którzy nie boją się odrobiny bólu - nie ma co ukrywać, auto nie jest łóżkiem w wygodnej sypialni. Niech kobieta uniesie jedną nogę i delikatnie podniesie biodra. #14 Dla odważnych sheknows #15 Łyżeczka sheknows Na boku ze zgiętymi nogami. #16 Odwrócony jeździec na tylnym siedzeniu Martin Dla kobiet o dobrej kondycji. Muszą być silne w rękach, na których będą podpierać swój ciężar. Do tego partner może złapać Cię w pasie. #17 Po misjonarsku ChristopherCorey Coś dla tych, którzy lubią klasyczne rozwiązania. #18 Alternatywna pozycja misjonarska Martin Rozłóżcie siedzenie pasażera, niech Twoja partnerka położy się na plecach, ale przekręci pośladki w jedną stronę.Pozycja na pieska. Mówi się, że to pozycja, która szczególnie jest lubiana przez mężczyzn. Wtedy dochodzi do głębokiej penetracji, co może być dodatkowym atutem w czasie zbliżenia. Dodatkowo mężczyzna może zmieniać kąt, co także urozmaica doznania. Zalety: Partner może w tym samym czasie pieścić partnerkę, złapać ją za
Pozycje seksualne, czyli jak urozmaicić seks. Najlepsze pozycje Getty Images Opublikowano: 15:36 Sam wybór pozycji w łóżku dobrego seksu za nas nie załatwi. Ale to nie powód, by pozycje seksualne lekceważyć. Po to pokolenia całe gimnastykowały się, wypróbowując przedziwne konfiguracje, żebyśmy teraz mogli urozmaicić sobie seks i robić różne rzeczy, które dają bardzo różne efekty. Gotowi? Pozycje seksualne, czyli jak urozmaicić seks?Kamasutra – klasyka pozycji w łóżku zawsze aktualnaPrzyjemność, nie gimnastyka!Pozycja seksualna misjonarz, czyli facet na górzePozycja seksualna amazonka, czyli kobieta na górzePozycje seksualne równoleglePozycje seksualne od tyłu Jest coś wyjątkowego w pozycjach seksualnych, że budzą czasem więcej namiętności, niż sam akt. Mężczyźni odnoszą się do nich z nabożną troską, jakby to pozycja decydowała o jakości seksu i determinowała ich jakość jako kochanków. Co oczywiście jest nieprawdą. Jednocześnie kobiety omijają temat pozycji, sprowadzając je ewentualnie do narzędzi maskujących widoczność „fałdek” i „boczków”. Niepotrzebnie, bo naprawdę dużo ważniejsze jest to, że niektóre pozycje wyraźnie zwiększają doznania, a wtedy „fałdki” przestają się liczyć… Pozycje są ważne. Są ważne, bo urozmaicają seks i pozwalają w różny sposób stymulować, odbierać i dawać pieszczoty. Jedno jest pewne – jeżeli w czasie seksu udaje wam się zmieniać pozycje, to naprawdę dobrze. To oznacza, że kochacie się wystarczająco długo, by móc to zrobić, oraz że dysponujecie dobrymi chęciami. To znakomity kapitał. Wspieraj naturalnie swoje doznania, stosując naturalne suplementy diety, dostępne w strefie zakupowej Zdrowie intymne i seks WIMIN Dobry seks, 30 kaps. 79,00 zł Zdrowie intymne i seks WIMIN Lubrykant 55,00 zł Kamasutra – klasyka pozycji w łóżku zawsze aktualna Tak, Kamasutra to biblia pozycji. Część z nich jest zupełnie abstrakcyjna i nikt w nich nie wytrwa bez joginicznego lub tantrycznego treningu. Akrobacje sobie odpuszczamy. To, co w starym traktacie jest bardzo ciekawe, to podział kobiet i mężczyzn ze względu na wielkość ich narządów płciowych. W obecnych, podporządkowanych politycznej poprawności czasach, nikt by takiego poradnika nie napisał. Można się z niej dowiedzieć, jakie są optymalne pozycje dla kobiety o głębokiej waginie kochającej się z bogato wyposażonym mężczyzną, jakie zaś powinna wybierać, gdy jej kochanek ma mniejszego penisa. Pozycje uwzględniają istnienie kobiecych punktów przyjemności, bo starożytni mieszkańcy Indii nie potrzebowali dowodów naukowych, żeby uwierzyć w istnienie strefy G. Dlatego warto kupić sobie Kamasutrę i studiować wiedzę w niej zawartą. Bywa zaskakująco na czasie. Przyjemność, nie gimnastyka! Pozycje można podzielić na trzy grupy ze względu na położenie ciał : mężczyzna na górze; kobieta na górze; ciała kochanków są ułożone równolegle. Oddzielną grupą pozycji seksualnych są pozycje od tyłu – w nich aktywna strona jest zawsze „na wierzchu”. Wszystkie pozycje mają swoje zalety i cechy szczególne. Cel, do którego zmierzamy, powinien determinować wybór pozycji, w której uprawiamy seks. Czy szukamy bliskości i intymności, czy chodzi nam o stymulację poszczególnych stref erogennych kobiety, czy też potrzebujemy poradzić sobie np. z tuszą jednego z partnerów czy zablokowaniem stawu biodrowego. Z tych właśnie powodów warto testować jak najwięcej modyfikacji tych czterech podstawowych pozycji i sprawdzać, które, tak naprawdę, pasują nam najbardziej. Wyobrażenia na ten temat często mogą być bardzo dalekie od faktycznych wrażeń, jakie będzie odbierało nasze ciało. Na przykład może widzieliśmy na filmie, że pozycja, w której leżąca na plecach kobieta ma nogi podciągnięte pod pośladki, co przypomina motyla, będzie bardzo podniecająca. Próba jej wykonania może pokazać, że bolący krzyż partnerki odbierze jej całą przyjemność z aktu. Niewidoczne na zdjęciach i filmach naprężenie dolnej części kręgosłupa jest konieczne, aby wykonać taką pozycję. Pozycja seksualna misjonarz, czyli facet na górze Najbardziej popularną pozycję łóżkową można jednocześnie nazwać najbardziej niedocenianą. Obarczona złą sławą nudnej i dowodzącej braku finezji u kochanków, tak naprawdę jest bardzo elastyczna i skuteczna. Łatwo można wprowadzać w niej zmiany, a ponadto dobrze służy obydwu płciom. Kobiety dużo częściej osiągają orgazm, jeżeli są penetrowane w zmodyfikowanej pozycji misjonarskiej, tzn. mają nogi zaplecione na plecach mężczyzn lub uniesione do góry. Dla mężczyzn także jest korzystna, bo nie wymaga wielkiego penisa, by dotrzeć stosunkowo głęboko. Wielkim plusem pozycji misjonarskiej jest to, że partnerzy mają ze sobą kontakt wzrokowy i mogą stykać się ciałami, co dodatkowo pobudza zmysły. Rozważanie, czy pozycja misjonarska jest dowodem na męską dominację, zostawię wam, przypominając jednocześnie, że dla niezliczonej ilości kobiet ciężar ciała kochanka, który lekko je przygniata, jest niezwykle podniecający. Pozycja seksualna amazonka, czyli kobieta na górze Zauważyłam, że wspominanie Starego Testamentu w tekstach o seksie wpływa na ich czytelnictwo, więc odwołam się do najstarszego przypadku wyzwolonej amazonki, czyli Lilith. Podobno pierwsza żona Adama została przepędzona, bo chciała sama decydować, jak będzie z nim uprawiać seks. Legenda twierdzi, że jej ulubioną pozycją było zasiadanie na mężczyźnie i to, jako skrajnie nieobyczajnie, doprowadziło do jej potępienia. Wyszła na tym całkiem dobrze, bo dalsze dzieje mówią o Lucyferze zainteresowanym jej wdziękami. W każdym razie utarło się, że „baba na chłopie siedząca” oznacza bezeceństwo i rozpustę. Nic bardziej mylnego! Fizjologicznie rzecz rozpatrując, kobieta siedząca na mężczyźnie ma kontrolę nad ruchami frykcyjnymi, jest głęboko i intensywnie penetrowana, a przede wszystkim (!) może ruszać miednicą. Zarówno do przodu, jak i na boki. Ruszanie miednicą jest niezawodną i prostą techniką podnoszenia wrażeń płynących z penetracji. Dostarcza i kobiecie, i mężczyźnie silnych wrażeń, a do tego wygląda wyjątkowo. Zarówno podstawowa wersja „na jeźdźca”, jak i jej twórcze modyfikacje – mężczyzna siedzi podparty albo zwisa głową w dół z łóżka/fotela; kobieta siedzi tyłem wyprostowana czy wychylona – ze względu penisa wprowadzonego do waginy pod kątem około 90 stopni, dają możliwość stymulowania strefy G, jak i macicy. Kobieta, siedząc na mężczyźnie, reguluje głębokość penetracji, więc pozycje te są dobre także dla panów, niezależnie od wielkości penisa. Plusy dla mężczyzn na tym się nie kończą. Zmęczeni całodzienną pracą w korporacji mogą docenić chwile odpoczynku i pośmiać się w duchu z ojca Adama, który z nieznanych powodów nie gustował w tak pięknych widokach… Pozycje seksualne równolegle Pozycje równoległe są uważane za dość nudne, ponieważ ruchy wykonywane przez kochanków są niewielkie, a oddalenie zmniejsza możliwość dodatkowej, wzajemnej stymulacji. Jednak takie ułożenie ciał kochanków jest najskuteczniejsze, jeżeli istnieje między nimi duża dysproporcja rozmiarów. Leżąc na nożyczki, możemy także kochać się bardzo długo i bardzo wolno, początkując w ćwiczeniach techniki kontrolowania wytrysku (mężczyzna), czy zaawansowanej techniki singapurskiego pocałunku, opartej na skurczach mięśni Kegla (kobieta). Pozycje seksualne od tyłu Pozornie wszystko jest jasne. Pozycje polegające na penetracji od tyłu charakteryzują się bardzo dużą intensywnością doznań kobiety, niezależnie od rozmiarów penisa mężczyzny. Są bardzo efektywne w stymulacji żeńskiej strefy G. Do minusów należy zaliczyć fakt, że partnerzy niemal nie mają ze sobą kontaktu wzrokowego, ani ich ciała się raczej nie stykają. Jednym z niewielu wyjątków jest pozycja na łyżeczki, która oferuje największy kontakt cielesny spośród pozycji tej grupy. Pozycje od tyłu, gdy ciało kobiety jest ułożone pod kątem 90 stopni, słabo nadają się do seksu analnego. A co się stanie, gdy podmienimy osoby i z tyłu znajdzie się kobieta? Technika od tyłu, w której kobieta występuje jako strona aktywna i penetruje mężczyznę analnie nazywa się pegging. Taki pomysł mógł ujrzeć światło dzienne dopiero w momencie, w którym w wielu krajach mężczyźni uwolnili się od lęków związanych z homoseksualnością i nie widzą nic dziwnego w takiej zamianie ról. Powstało wiele zabawek i akcesoriów ułatwiających realizowanie peggingu – podwójne dilda, które dają także przyjemność kobiecie, czy też uprzęże (strap on), do których montuje się dilda lub wibratory. O pozycjach można by i pisać, i czytać w nieskończoność. Ale może lepiej po prostu zacząć eksperymentować? I wprowadzać zmiany, a więc nowe – nierzadko zaskakujące – doznania. Warto się otworzyć i przede wszystkim słuchać swojego ciała. Zobacz także Marta Niedźwiecka Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy